Flag Translate

Lista rozwijana - podróże

piątek, 29 grudnia 2017

Podsumowanie 2017 roku

A więc nastał czas na podsumowanie 2017 roku również przez nas. W zasadzie chyba prawie wszyscy już zdążyli podsumować swój rok i przygotowują się do sylwestrowego szaleństwa, a my jeszcze liczymy kilometry :)
Zacznijmy więc od początku. Nasz blog powstał w pewne lipcowe popołudnie, kiedy w wolnej chwili postanowiłam. Tak... pora zacząć pisać. Próbowałam w życiu różnych zajęć, które jednak dość szybko mi się nudziły, albo do których nie miałam cierpliwości. Z tych, które u mnie niezmiennie trwają to pasja podróżowania, pisanie, planowanie nowych podróży, wyszukiwanie połączeń lotniczych, kolejowych, autobusowych... śledzenie map i dróg by dotrzeć do celu. 
Myślę, że w końcu znalazłam swoje miejsce. Siga Siga - My World to miejsce, w którym możemy zawrzeć wszystko co siedzi w naszej duszy i naturze :) Mam nadzieję, że będzie to również miejsce do którego i Wy będziecie z chęcią wracać by zatrzymać się choć na chwilę i wypić z nami frappe. Cieszy coraz większe zainteresowanie na Facebooku - jesteście z nami w liczbie już blisko 630 osób. Bez Was nie byłoby Siga Siga - My World. Dziękujemy.

Czas więc na podsumowanie 2017 roku:

wtorek, 26 grudnia 2017

Choinka w Grecji

statek na placu Syntagma w Atenach
Grudzień to miesiąc, w którym przygotowujemy się do świąt Bożego Narodzenia. Jedni kupują żywe drzewka, inni wyciągają sztuczne choinki z piwnic. Wszystkie jednak drzewka są pięknie ubierane w bombki, łańcuchy, cukierki, lampki i łańcuchy. Domy stroimy gwiazdami betlejemskimi, iglakami i świecznikami. Przygotowujemy tradycyjne potrawy takie jak barszcz z uszkami, zupę grzybową, pierogi, bigos, kutię czy karpia. Tradycyjnie mamy 12 potraw i wszystkich trzeba spróbować. Gdy na niebie zabłyśnie pierwsza gwiazdka zasiadamy do wieczerzy.... Tak... te tradycje wszyscy znamy. Wszyscy co roku uczestniczymy w takich przygotowaniach. 

Jak jednak jest w Grecji? Czy choinka to tradycja kultywowana na całym świecie? 

niedziela, 17 grudnia 2017

Plany na początek nowego roku

No i cóż.... pozostają nam jeszcze tylko 2 tygodnie 2017 roku. Czas więc zacząć poważnie myśleć nie tylko o postanowieniach na nowy 2018 r. ale i zacząć planować :)
Kowno w nowym roku
Zapewne przygotowania do Świąt pełną parą w większości domów. Podobno, na dwa tygodnie przed Świętami, ludzi można podzielić na tych, którzy:
- mają  już swoje postanowienia noworoczne i przez te ostatnie dwa tygodnie "po raz ostatni" chcą dać upust swoim złym nawykom i nałogom (czyt. błogie obżarstwo pysznościami) - w końcu zaraz i tak zacznę dietę i będę uprawiać sport...
- na tych, którzy jeszcze nie planują i nie myślą o postanowieniach noworocznych. Wszystko przyjdzie samo naturalnie z 1-szym stycznia :)

poniedziałek, 4 grudnia 2017

Kiedy wybrać sie do Grecji

Jeżeli planujemy wakacje w Grecji warto, wybierając termin, wiedzieć kiedy wypadają ważne wydarzenia i święta. Po pierwsze dlatego, że możliwość uczestnictwa lub obserwacji z boku może być nie lada okazją do poznania z bliska zwyczajów panujących w Grecji, a po drugie (dla tych bardziej wrażliwych) być może któreś z tych dni są wolne od pracy. Któregoś dnia prześledziliśmy ważne wydarzenia w Grecji, pomaga nam to wybierać terminy naszych wyjazdów.
Niedługo 6 grudnia - Dzień Świętego Mikołaja Άγιος Νικόλαος (Agios Nikolaos)
To nie jest ten Mikołaj z Laponii, który przynosi prezenty. W Grecji, 6 grudnia obchodzone jest święto patrona żeglarzy, rybaków oraz samej Grecji. Święty Mikołaj czczony jest zarówno na wyspach jak i na kontynencie. Jest to zauważalne szczególnie w nazwie wielu miasteczek, portów, kapliczek, czy kościołów. Prezentów natomiast należy spodziewać się nieco później, przynosi je Święty Vasilis w Nowy Rok.
Co się takiego dzieje w Grecji w ciągu całego roku? Czytaj dalej ...

środa, 22 listopada 2017

Kreta - plaże nomosu Heraklion

Tak więc wzięło nas na wspomnienia w ten chłodny, jesienny, jakże polski wieczór. Za oknem deszcz, znajomi wrzucają na facebook zdjęcia z ciepłych kanaryjskich plaż z opisami temperatury :) a my przy gorącej herbatce przeglądamy nasze albumy :) Taaaak... nasz pobyt na Krecie w Agia Pelagia był zdecydowanie udanie spędzonym wolnym czasem. Było upalnie, woda przejrzysta i piękne plaże... Od Was moi Kochani, wiem, że wielu z Was planuje wakacje już jesienią lub zimą, więc może wspominanie o plażach akurat teraz, o tej porze roku, jest całkiem trafnym pomysłem. Dla osób, które planują urlopy z biurami podróży: jesienią i zimą wiele bur podróży ma spore zniżki i ciekawe oferty First minute. W końcu planując urlop dobrze jest wiedzieć gdzie się będzie wypoczywać, gdzie kąpać i jak wyglądają plaże. Zobacz więc jakie fajne plaże są na Krecie :) Dodam, że północna część nomosu Heraklion stanowi idealną bazę wypadową do zwiedzania wyspy :) Czytaj dalej... 

poniedziałek, 20 listopada 2017

Santorini - cz. 1

To miała być bardzo wyjątkowa podróż. Wyjątkowa bo nasza poślubna. Stąd też nasz wybór padł na Santorini. Faktem jest, że myślałam nie raz o Cykladach, ale jakoś nie mogłam się przemóc by polecieć gdzieś indziej niż na Kretę. W każdym razie stało się. Postanowione, wykupione... lecimy na Santorini. Cały czas zaskakuje mnie to, że zaledwie o 2 godziny drogi od Polski znajdują się takie magiczne miejsca. 
Nasza podróż zaczęła się od bardzo długiej drogi na warszawskie lotnisko i bardzo krótkiego lotu na niezwykłą, magiczną wyspę.  Tutaj błękit wody łączy się z błękitem nieba, a na szczycie wysokich klifów bielą się maleńkie zabudowania, które wyglądają jak przyklejone do wysokich skał. Pomimo tak niezwykłego obrazu, wyspa ta jest niespokojna. Z każdego punktu zachodniej części wyspy widoczny jest stożek aktywnego wulkanu. Ma przypominać nie tylko o tragicznej historii, ale i o tym, że i dziś nie można do końca spać spokojnie. Komora magmowa pod wulkanem bowiem stale się powiększa, a stacje sejsmiczne stale odnotowują niewielkie wstrząsy. Wyspa ta jest ciekawa nie tylko dla turystów, ale i dla naukowców, którzy są już niemalże pewni, że zaginiona Atlantyda była właśnie tutaj... O Akrotiri, zaginionym mieście Kamari, Thirze, czerwonej plaży, Vlychadzie, Megalochori i Emporio... czytaj dalej

poniedziałek, 13 listopada 2017

Nad pięknym, modrym Dunajem...

Szentendre
Wspominaliśmy już Słowację i Pragę... pora na Węgry :)
Skąd wziął się pomysł na Węgry i na Szentendre?
A więc znowu nastało lato, a my nie mieliśmy planu. Wiedzieliśmy jednak, że z całą pewnością gdzieś pojedziemy. Trzeba było tylko odpowiednio zaplanować. Z całą pewnością chcieliśmy zacząć od Polski bo mieliśmy obiecane bliskim miejsca :)
Aby pogodzić wszystko razem i nie wylądować ponownie na Słowacji... nasz wybór padł na Węgry i Szentendre i okazało się, że był to świetny wybór. Nie tylko dlatego, że Węgry są naprawdę pięknym krajem, że mają okazałą stolicę, która zachwyca na każdym kroku, ale ze względu na wąskie brukowane uliczki Szentendre oraz najpiękniejszą plażą nad rzeką jaką widziałam. Plaża w Szentendre. Maleńka, klimatyczna, z cudnym widokiem, z leżakami i hamakami zawieszonymi na drzewach i starą drewnianą budą pomalowaną w kolorach błękitu i bieli, w której można było kupić lemoniadę. Zobacz jak pięknie jest nad Dunajem. Czytaj dalej...

wtorek, 7 listopada 2017

A może maj w Pradze?

Praga
Czy ktoś już planuje przyszłoroczne wyjazdy? Majóweczkę może?
My pomału zaczynamy planować przyszły rok. Pierwszy nasz wyjazd będzie na Litwę. Będzie to wypad turystyczno - sportowy.
Dziś wspominamy naszą majówkę w Pradze - europejskiej stolicy, której po prostu nie można zignorować. Nie tylko ze względu na zabytki, na sztukę ale i na specyficzny klimat i różnorodność. 

Długo zastanawialiśmy się gdzie pojechać. Nasze majówki z reguły odbywają się w maju (czasami w marcu albo w kwietniu) i nigdy nie wypadają w terminie obejmującym 1-3 maja. Unikamy tej daty jak ognia. Po pierwsze... jest drogo, po drugie terminy są zajęte i ciężko znaleźć fajną wolną lokalizację, po trzecie: nie koniecznie lubimy stać w korkach. W końcu postanowiliśmy. Jedziemy do Pragi. Może i Ciebie zainspirujemy ... czytaj dalej

środa, 1 listopada 2017

Wspomnienie Słowacji w 2014 r.

Lipiec 2014 r. To był nasz pierwszy wspólny wyjazd na Słowację.  Niby blisko, a jednak jakoś nigdy się nam nie składało w tym kierunku. Do naszych południowych sąsiadów pojechaliśmy po krótkiej objazdówce po Polsce (Kraków i Wadowice). Dojechaliśmy do niewielkiej wioseczki usytuowanej w Demianowskiej Dolinie - Pavcina Lehota. Tam mieliśmy zabukowane noclegi w prywatnej kwaterze. Pani Katarina była niezmiernie miła i z łatwością dogadywaliśmy się z nią w języku polsko - słowackim :) Czyli my po polsku, Pani Katarina po słowacku :) CZYTAJ DALEJ...

niedziela, 29 października 2017

Santorini

Wyspa na wulkanie
Santorini to obecnie niewielka wyspa na morzu Egejskim, która wraz z innymi wyspami tworzy mały archipelag należący do Grecji. W skład archipelagu Santoryn wchodzi 5 wysp, z których dwie są zamieszkałe: Thira, Thirasia, Aspronisi, Nea Kameni, Palea Kameni.
widok na wyspę

Przed 1600 r. p.n.e. w miejscu wymienionych pięciu wysp istniała jedna okrągła o nazwie Strongili ("okrągła"). Wybuch wulkanu spowodował zapadnięcie się części środkowej wyspy i powstanie kaldery, która zalana została wodą. Czytaj więcej...

czwartek, 26 października 2017

Pamiątki z Grecji

Jadąc w nowe miejsce, do innego kraju chcemy przywieźć ze sobą coś co będzie nam przypominało o miło spędzonym czasie. Grecja dla nas jest takim szczególnym krajem, z którego zawsze chcemy przywieźć coś co będzie nam długo przypominało o czasie tam spędzonym :) Nie tylko wizualnie czyli magnesy i zdjęcia, ale również... sensorycznie :) O Grecji mówi się przecież, że płynie miodem, winem i oliwą z oliwek. Dodajmy do tego aromatyczne przyprawy, skropmy sokiem z cytryny i mamy grecką idyllę w ustach.

A więc.... co my przywozimy?

wtorek, 24 października 2017

"Etiopia Ale czat!"


Etiopia Ale czat!

"Etiopia Ale czat!"

Martyna Wojciechowska
Wydawnictwo G+J RBA Sp. z o.o. & Co. Spółka Komandytowa
2009 r.
Książka opowiadająca o wyprawie Martyny Wojciechowskiej do jednego z kilkudziesięciu odwiedzonych przez nią krajów. Etiopia - państwo położone we wschodniej Afryce w bezpośrednim sąsiedztwie Somalii i Kenii. Stolicą jest Addis Abeba. Książka opowiada o wyprawie do Etiopii, o przygodach, czasem zabawnych perypetiach, a czasami trudnościach zwłaszcza z biurokracją i załatwianiem pozwoleń.

czwartek, 19 października 2017

Na własną rękę czy z biurem podróży?

Czy zdarzyło się Wam zastanawiać jak załatwić wyjazd na wakacje? Z biurem podróży czy na własną rękę?
Osobiście nie przesądzam wyższości wyjazdów na własną rękę nad tymi organizowanymi przez biura podróży. Wszystko zależy od tego czego szukamy, a przede wszystkim od tego czy nie mamy barier językowych. Mnóstwo jest przecież (również młodych) osób, które nie znają języków, lub nie czują się pewnie ze swoimi umiejętnościami lingwistycznymi, a kochają podróże - dla własnego spokoju - lećmy wtedy z biurem. Na miejscu zawsze można wynająć auto i zwiedzać, a przynajmniej mając w portfelu numer do rezydenta będziemy czuć się pewnie i bezpiecznie zwiedzając greckie regiony. Wcale to nie umniejsza naszym podróżom, wręcz odwrotnie: podróże kształcą i poszerzają horyzonty. Nie ważne czy loty i hotel zabukujemy na własną rękę czy zabukuje nam biuro podróży.
Poza tym ... Koszty takich wyjazdów też niekoniecznie się bardzo różnią. Czytaj więcej...

poniedziałek, 16 października 2017

Zakynthos - na ostatnią chwilę

w drodze na Zakynthos
Bardzo długo zastanawialiśmy się gdzie tym razem spędzimy nasze wakacje. Greckie wyjazdy zostawiamy sobie zawsze na wrzesień. Jakoś ten miesiąc wydaje się nam idealny na Grecję. Nie dość, że nie ma tabunów turystów (dzieci zaczynają szkołę) to na dodatek zawsze są upały, morze jest ciepłe, a ceny nie odstraszają :)
Taaaaak.... wrzesień jest idealny. Nie mniej jednak jestem zdania, że Grecję należy poznać o każdej porze roku :) Tak więc wiedzieliśmy, że wrzesień będzie na Grecję. Nie mieliśmy tylko obranego kierunku. A kierunek zależał od cen biletów. W końcu... na 2 dni przed rozpoczęciem urlopu znaleźliśmy loty czarterowe na Zakynthos. Lot był za 5 dni z Poznania a cena... bajka :) 398 zł za osobę w dwie strony więcej...

sobota, 14 października 2017

Książki na jesień

Podróże marzeń
Dziś wracam do tematu książek, a to za sprawą tego, że dostałam w prezencie niesamowitą książkę. Książkę, która natychmiast stała się moją biblią. Biblią podróżowania :)
Wielka księga w twardej oprawie. Książka inspirująca i wskazująca wiele ciekawych kierunków. 
A w związku z tym, że mamy październik, za oknem zazwyczaj jednak widzimy chmury i deszcz jest to idealna okazja do tego aby wieczorem przy kubku gorącej herbaty z cytryną i malinami zasiąść do dobrej książki. A najlepiej do inspirującej książki. Przedstawiam Wam zatem "Podróże marzeń na cztery pory roku"
Niesamowite w tej książce jest to, że tak naprawdę wcale nie muszę jej czytać od początku :) Mamy jesień, mogę zatem przejść od razu do działu poświęconego tej porze roku i zaczytać się w opisach krajów polecanych na jesienne wyprawy, a zaraz potem spakować plecak i po prostu ruszyć przed siebie :) Książka bowiem podzielona jest na cztery pory roku, a każda pora podzielona jest według możliwości spędzania czasu. Jeżeli w chłodne jesienne wieczory szukam lata - znajdę kierunek właśnie w tej książce :)

czwartek, 5 października 2017

"W 16 miesięcy dookoła świata"


W 16 miesięcy dookoła świata

"W 16 miesięcy dookoła świata"

Natalia Brożko
Burda NG Polska Sp. z o.o. Spółka Komandytowa
2015
Książkę dobrze obrazuje hasło: "Bez domu, bez pracy, bez problemów" Czy to nie marzenie wielu z nas? Oczywiście przy racjonalnym realizowaniu planu zwiedzania najciekawszych miejsc na naszym globie :) Książka opowiada o podróży Natalii i Fabiana przez Azję, Australię i Oceanię oraz Amerykę Północną. Jak Natalia i Fabian wpadli na pomysł podróży przez tyle kontynentów?

środa, 27 września 2017

Ellada aktywna sejsmicznie

stacja sejsmiczna
Grecja leży w rejonie aktywnym sejsmicznie. Ziemia trzęsie się niemal codziennie.  Wstrząsy są wynikiem nachodzenia na siebie płyt tektonicznych: Afrykanskiej i Eurazjatyckiej. Badania pokazały, że w okresie jednego roku płyta Afrykańska nachodzi na Eurazjatycką o ok. 2,5 cm (zmniejszając powierzchnię Morza Śródziemnego). Niestety przyczynia się to do powstawania trzęsień ziemi, bardzo często katastrofalnych w skutkach. Przykładem mogą być trzęsienia,  które nawiedziły wyspy Greckie w latach pięćdziesiątych. W trzęsieniach tych zginęło tysiące ludzi na Zakynthos, Kefaloni, Itace i Santorini.

Jakie jeszcze informacje tu znajdziesz?
  • Co to jest skala Richtera i kiedy wstrząsy są odczuwalne? 
  • Tragiczne w skutkach trzęsienia ziemi w Grecji
  • Największe trzęsienia ziemi w Grecji w 2017 r. Gdzie trzęsienia występowały z  minimalną siłą i były niewyczuwalne?
  • Ciekawe linki do organizacji zajmujących się monitorowaniem wstrząsów
O tym i nie tyko czytaj dalej...
Źródło: http://www.itsak.gr

poniedziałek, 18 września 2017

Książki z podróżą w tle, w planie i w realizacji

Każdy kto kocha podróże z pewnością również zaczytuje się o nich w mediach, prasie, czyta książki, szuka nowych kierunków i nowych inspiracji. My kochamy Grecję, ale Świat jest tak wielki i piękny, że szukanie inspiracji nie powinno się ograniczać do jednego kraju. Choć warto mieć to jedno swoje miejsce :) Nasze to Grecja :)
Właśnie z myślą o miłości do podróży powstała nowa podstrona, na której opisywane są wszystkie książki podróżnicze, które wpadną mi w ręce. Znajdziesz ją TUTAJ ale również w zakładce CIEKAWIE W ŚWIECIE - Książki z podrożą.
Zapraszam do czytania i do sięgania po ciekawe pozycje. A jeśli Ty znasz jakieś ciekawe tytuły, lub po prostu chcesz się podzielić swoimi wrażeniami po przeczytaniu tych książek wrzuć komentarz :) Będzie mi bardzo miło :)

niedziela, 17 września 2017

Filmowa niedziela: "Rozgrywka" Thriller

Pora nadrobić zaległości związane z oglądaniem filmów ;)
Już jakiś czas temu zamierzałam podejść do "Rozgrywki". Jakiś czas temu była ku temu okazja, ponieważ telewizja polska wyemitowała ten film. Postanowiłam go więc nagrać (na dekoder) i obejrzeć w jakiś spokojny wieczór. Jest to film inny niż dotychczas oglądane przeze mnie (komedie romantyczne) Miał to być thriller, a kusiłą mnie Grecja, a dokładniej Kreta na której dzieje się część akcji. Hmmm.no cóż.... Film jest stosunkowo młody (bo z 2014r.) akcja dzieje się w 1962 r. a całość jest stworzona tak, że raczej można śmiało pomyśleć, że kręcony był w latach 80-90 XX wieku. Zapraszam zatem do lektury. O filmie przeczytasz TUTAJ. A jakie Ty masz spostrzeżenia po obejrzeniu "Rozgrywki" ?

niedziela, 10 września 2017

"Kobieta na krańcu świata 2"


Kobieta na krańcu świata 2

"Kobieta na krańcu świata 2"

Martyna Wojciechowska
Wydawnictwo G+J RBA Sp. z o.o. & Co. Spółka Komandytowa
2011 r.
Druga część opowiadająca o podróżach Martyny na koniec Świata. Tym razem Martyna poznaje m.in. mamę Hipopotamów z RPA, Tajlandkę pracującą jako atrakcja turystyczna dzięki swojej... szyi mierzącej 30 cm długości, 29 letnią Nayiomę która pracuje jako pilot samolotów w Tanzanii,  oraz inne ciekawe kobiety z Etiopii, Japonii i Borneo. Każda z historii jest inna, każda pokazuje losy i życie głównych bohaterek. Historie często wzruszające i trudne, ale w niezwykły sposób ukazujące siłę słabej płci.  Kolejna część ukazująca niezwykłe podróże Martyny, warta przeczytania, napisana w interesujący  i inspirujący sposób. Dlaczego warto? Chociażby dlatego aby zobaczyć jak różne może być życie w zależności od tego w jakiej części świata się narodzimy. 

poniedziałek, 4 września 2017

Gotowi do drogi

Kochani ruszamy jutro z samego rana. Najpierw droga do Poznania, stamtąd popołudniu lot i wieczorem Zakynthos. Obserwujecie nas na instagramie i na facebooku :) (ikonki z prawej strony)
Tymczasem zmykamy dalej do pakowania :)

niedziela, 3 września 2017

Pakujemy się :) Co spakować do Grecji we wrześniu?

Za dwa dni wyjazd...
Pora zacząć się pakować, przygotować listę najważniejszych rzeczy. Na forach spotkałam się z wieloma pytaniami dotyczącymi pogody w Grecji we wrześniu. Pojawiają się wątpliwości czy na pewno będzie ciepło, czy trzeba zabrać ciepłe rzeczy, a może kurtkę? Nie :) Nie trzeba. Wrzesień to wciąż gorące lato w Grecji :)
Dlaczego my preferujemy wrzesień? Ponieważ największy bum przypada na miesiące letnie (czerwiec - sierpień), a przecież we wrześniu w Grecji nadal jest lato. Poza tym we wrześniu do Grecji jeździ mniej turystów (głównie ze względu na rok szkolny).
Temperatury w dzień wynoszą od 25 do 30 ( w cieniu) i ok 18-22 w nocy.
Wieczorem jednak może być ciut chłodniej, dlatego coś na długi rękaw może się przydać (lekka bluza). Nic więcej.  Pozostałe rzeczy pakujemy tak jakbyśmy jechali do Grecji w lipcu albo sierpniu :)
Naszą listę zobaczysz tutaj. Stworzyłam ją na podstawie naszych list wyjazdowych oraz spostrzeżeń i rozmów ze znajomymi. Niestety muszę stwierdzić, że nasza lista jest jednak wciąż długa.... chociaż za każdym razem staram się naprawdę ją ograniczać. A dodam, że nie zabieramy rzeczy takich jak prostownica do włosów, czy żelazko ;) Lista jest damsko-męska. Uwzględnia wszystko czego potrzebuje para :) Możecie się domyślać, że gdyby listę tworzył mężczyzna miałaby 4 pozycje: dokumenty, koszulki, kąpielówki i telefon :D
Torby podróżne. My pakujemy się w jedną wspólną dużą torbę, która zazwyczaj waży ok 22 kg (limit na wspólny rejestrowany bagaż to zazwyczaj 32 kg) i dwa plecaki (bagaże podręczne).
Czego nie polecamy? Nie polecamy parawanów :D Jednak w Grecji (pomimo tego, że wiatr w okresie letnim to jednak normalna sprawa) parawanów nie ma!!! I można nacieszyć oczy cudnymi widokami, a nie ścianą parawanów. 

sobota, 2 września 2017

Postanowione: Zakynthos :)

A więc, postanowione wybór dokonany. Po licznych rozterkach i wątpliwościach co do kierunku, po obserwacji sytuacji... mój mąż mnie przekonał... Pora pomału zaczynać pakowanie  
Ostatnio szalejące pożary na Zakynthos trochę mnie wystraszyły. Obawiałam się czy oby na pewno będzie bezpiecznie.  Stale śledziłam rozwój zdarzeń. Biuro Magic Zante opublikowało oficjalne stanowisko , które nie brzmiało zachęcająco. Wręcz budziło obawy.
Na szczęście udało się opanować sytuację. mam nadzieję, że podobne sytuacje już się nie powtórzą.
No więc lecimy.... Bilety kupiliśmy po 398 zł za osobę w dwie strony z bagażem rejestrowanym 20 kg. Czarter.
Szukając zakwaterowania, sugerując się informacją, że właściciel mówi po angielsku postanowiłam zadzwonić i zapytać o transfer z lotniska. I... haaah... Pani mówiła: "helo, what's your name? 28 euro i ok ok today" Po ok 10 minutach jak próbowałam wytłumaczyć że dziś będę dopiero rezerwować nocleg a przyjazd za kilka dni... rozłączyło nas. Ostatecznie nocleg znalazłam gdzie indziej co prawda bez transferu ale coś się znajdzie... w każdym razie postanowiłam napisać tej Pani smsa z wyjaśnieniem, że dzwoniłam tylko spytać o cenę i ostatecznie wynajęliśmy gdzie indziej nocleg. 

W zasadzie transfer również mamy już załatwiony:)
Dziś dostałam maila od właścicielki Filitsis Studios (gdzie zabukowałam noclegi), że może nas odebrać z lotniska :) Jutro idę kupić krówki :) zabierzmy w prezencie dla właścicielki :) 
Dlaczego krówki? Kiedyś miałam gości z Czech... jedyną rzeczą jakiej szukali po sklepach w Polsce były krówki :D dostali je kiedyś od kogoś w prezencie i stąd wiedzieli, że w Polsce mamy takie smakołyki. Jakoś tak mi to utkwiło w głowie. Skoro goście z innych krajów szukają krówek to muszą być nie takie zwyczajne jak nam się wydaje ;)

środa, 30 sierpnia 2017

"Moja wielka grecka wycieczka" - poszukując kierunku i inspiracji

planując wakacje...
Jeszcze tylko 2 dni pracy i urlop.... a my ciągle bez planów :/ może inaczej. .. Planów jest aż nadto, tylko trzeba w końcu coś wybrać. Żeby zrobić sobie przerwę i spojrzeć z dystansem na nasze plany postanowiłam zrobić sobie grecki wieczór przy komedii oczywiście z Grecją w tle :D A skoro w planach na wakacje jest Grecja...  to wybór pozostawał tylko jeden: "Moja wielka Grecka wycieczka" Przynajmniej tu nie miałam wątpliwości :D
Oglądaliście?
Jak Wam się podobało?
Moje wrażenia i garść informacji o tej zabawnej komedii znajdziesz tutaj.
Poczytaj i zostaw ślad jeśli Ci się podobało :) Każdy komentarz jest dla mnie ważny i inspirujący :)

piątek, 25 sierpnia 2017

"Podróże życia"



"Podróże życia"

Opracowanie zbiorowe
Książka z cyklu: Martyna Wojciechowska poleca
Wydawnictwo G+J RBA Sp. z o.o. & Co. Spółka Komandytowa
2012 r.
Książka, w której zebrano 10 historii, 10 niezwykłych wypraw do niezwykłych krajów: Tanzanii, Peru, Turcji, Indonezji, Albanii, Meksyku, Uzbekistanu, Australii oraz na Hawaje, na Madagaskar. Każda z historii inspiruje, każda jest opowiedziana na swoisty sposób i każda w niezwykły sposób przybliża opisywany kraj opisując w bardzo realistyczny sposób jego barwy, smaki i zapachy. Po przeczytaniu pozostaje nieodparta chęć natychmiastowego pakowania bagażu i ruszenia w drogę. Obojętnie gdzie :) Czy do Albanii, czy na Madagaskar.... byle przed siebie i ku przygodzie. Gorąco polecam.

Zobacz również:
Książki z podróżą w tle

środa, 23 sierpnia 2017

Kreta - plaże nomosu Lassithi i nasze plany urlopowe :)

Plaża w Agia Pelagia
Urlop coraz bliżej więc szukamy kierunku... zostały ostatnie niecałe 2 tygodnie, a w zasadzie półtora. Coraz częściej przyglądam się Lefkadzie i Kefaloni.
Nie mniej jednak cały czas nęci Kreta. Zwłaszcza jej wschodnie rejony. Chcemy w końcu pojechać na Vai :) Tym bardziej, że przeglądając ceny lotów czarterowych trafiła się nie lada gratka... Loty na Kretę na tydzień za 249 zł w dwie strony z bagażem rejestrowanym 20 kg na osobę!!! Jaki jest minus? Minus jest taki, że akurat te loty wpadły na stronę wczoraj, wylot jest dziś, czyli 23 sierpnia, a nasz urlop zaczyna się 4 września bez możliwości przesunięcia. Dla zainteresowanych i mieszkających w Warszawie, dziś te ceny spadły do 199 zł za osobę w dwie strony. Link do strony rezerwacyjnej tutaj. My szukamy więc dalej.... 
Tymczasem.... czytamy jak wyglądają plaże Krety wschodniej.... :) Dziś nomos Lassithi
Dla zainteresowanych innymi regionami linki do opisów plaż:
Opowiedzieliśmy już o plażach nomosu Chania i nomosu Rethymnon

niedziela, 20 sierpnia 2017

Kreta - plaże nomosu Rethymnon

Niektórzy są już po wakacjach, inni przed - tak jak my jesteśmy przed greckimi wakacjami ;) W związku z tym znowu zaczyna się planowanie, co i gdzie zwiedzić i gdzie najlepiej wyłożyć się na gorącej plaży ? :) Opowiedzieliśmy już o plażach nomosu Chania, natomiast dziś opracowanie plaż nomosu Rethymnon na Krecie. 
Zacznę od tego, że nomos Rethymnon leży w zachodniej części tej niesamowitej wyspy. W związku z tym, że odległości nie są aż tak wielkie, spokojnie mając zakwaterowanie w części północnej nomosu Rethymnon możemy zwiedzić zarówno nomos Chania i jego atrakcje, oraz nomos Heraklion. Dziś jednak skupiam się na plażach :) A więc: czytajmy, zwiedzajmy i wypoczywajmy na cudnych plażach Krety. Zapraszam do lekury: Nomos Rethymnon

wtorek, 15 sierpnia 2017

Zalipie - wieś malowana w kwiaty


Z działu Magicznie w Polsce
Zalipie to maleńka wioska w województwie małopolskim, prawie 
przy samej granicy z województwem Świętokrzyskim. Nie każdy o niej słyszał, jednakże trzeba przyznać, że jest wyjątkowa. Czym się wyróżnia? Ano... domami. We wsi można spotkać niezwykłe zabudowania architektury drewnianej pomalowane w kwiatowe wzory. Momentami ma się wrażenie, że domy te nie mogą być zamieszkałe, że to z pewnością skansen. Nic bardziej mylnego. ... czytaj dalej...

niedziela, 13 sierpnia 2017

Kreta Zachodnia - Plaże Nomosu Chania

Planując wakacje na Krecie z całą pewnością sprawdzamy gdzie warto pojechać i oczywiście gdzie są najpiękniejsze plaże. Na Krecie mamy takich całe mnóstwo. A przecież plaże (na równi z innymi atrakcjami) przyciągają rzesze turystów. Marzymy o błękitnych, przejrzystych wodach i lazurowych lagunach. Takie rajskie plaże możemy znaleźć właśnie na Krecie. Każda jest inna. Jedne są piaszczyste, inne kamieniste. Jedne są szerokie i długie, inne wąskie i zatoczkowe. Niektóre plaże charakteryzują się niespokojną wodą, inne są chronione od wiatrów, a ich wody są płytkie i stojące. Nie wszystkie też plaże nadają się dla dzieci. Warto więc wiedzieć gdzie jedziemy. Duże zróżnicowanie wśród plaż pozwala nam cieszyć się każdego dnia innymi widokami na zupełnie różniących się od siebie plażach. Dziś pierwszy z 4 cykli dotyczących plaż Krety. Kreta Zachodnia: Plaże Nomosu Chania

Ślub po grecku czyli "Moje wielkie greckie wesele"

W sobotę wieczorem mieliśmy przyjemność obejrzeć  kolejny z filmów z Grecją w tle czyli "Moje wielkie greckie wesele".
Jest to komedia romantyczna,  która pokazuje stereotypową grecką rodzinę, czyli: Grek jest głośny, wszystkie decyzje podejmuje w gronie caaaałej rodziny, pije dużo kawy, posiłki to prawdziwe uczty, a do tego oczywiście tańczy sirtaki ;) Komedia zabawna i relaksująca. Akcja nie dzieje się w Grecji, ale w Ameryce, więc greckich krajobrazów tu nie zobaczymy, natomiast w bardzo zabawny sposób film ma na celu opowiedzenie o cechach narodowych greków pokazanych w nieco skrzywiony i uwydatniony sposób, ale oczywiście nie szkodliwy :) O filmie przeczytaj tutaj.

sobota, 12 sierpnia 2017

"Mamma Mia" czyli Skopelos w musicalu

Wracam dziś do kącika filmowego :) Co najlepiej obejrzeć w sobotni wieczór? Najlepiej coś co zrelaksuje po całym tygodniu, będzie ciekawe i zabawne :) Mój wybór dziś pada na "Mamma Mia"
Jest to filmowa adaptacja musicalu z Broadwayu z 1999r. z piosenkami ABBY. Obsada znana, bo grają tu takie sławy jak Meryl Streep Pierce Brosnan czy Colin Firth.
Bardzo przyjemna, spokojna i zabawna komedia romantyczna o formule musicalu. Film niezwykle wciągający i relaksujący. Mnóstwo znanych piosenek, które umilają oglądanie miłosnych perypetii pewnej rodzinki na cudnej, romantycznej greckiej wyspie. Dodatkowo uroku dodaje cała sceneria Skopelos. O czym? O tym przeczytaj TUTAJ

czwartek, 10 sierpnia 2017

TOP-10 - Kreta

Będąc na Krecie nie można ominąć pewnych miejsc. Z pewnością każdy stworzy swoje TOP-10, a może nawet TOP-20 :) takich miejsc bo przecież wyspa jest wielka i pełna różnorodności. Oto nasze TOP-10.  Zacznijmy od początku:
1) Chania
2) Balos i Gramvousa
3) Pólwysep Akrotiri 
4) Heraklion
Miejsca i ich opisy czytaj tutaj :)

Zapraszam do czytania i komentowania.
Jakie jest Wasze TOP-10 na Krecie? :)

środa, 9 sierpnia 2017

Wyprawa na Ios...

Podczas naszej podróży poślubnej na Santorini postanowiliśmy, że będziemy dużo zwiedzać :) Nie będę ukrywała, że jednak planowałam po prostu zjechanie wszerz i wzdłuż wyspy. Z całą pewnością nie planowałam wsiadać na jakikolwiek statek. Santorini gwarantuje tyle atrakcji, że w zupełności miało nam to starczyć na całe 2 tygodnie. Jak się później okazało... miało być troszkę inaczej...
Zresztą bardzo dobrze ;) bo okoliczne wyspy jak się okazuje są równie piękne, o ile nie piękniejsze....
O wyprawie na Ios przeczytaj TUTAJ

wtorek, 8 sierpnia 2017

"Pod błękitnym greckim niebem" - książka przyjemnie grecka :)



Książki z Grecją w tle pochłaniam jedna za drugą. Czy to przewodniki, czy powieści, czy kryminały. Ważne, że treść pozwala znaleźć mi się na jakiejś greckiej wyspie. Jedne są lepsze, inne... hmmmm... no może po prostu nie dla mnie... ale czytam, czytam, czytam ... :)
i chcę podzielić się z Wami moimi wrażeniami.
Czytajmy więc razem... Znacie te książki? a może przeczytaliście jeszcze inne? Na Wasze opinie i propozycje czytelnicze czekam w komentarzach :)

Dziś o Tilos, o miłości, o greckim błękitnym niebie... 


"Pod błękitnym greckim niebem" - Jennifer Barclay

Tytuł oryginału: Falling in Honey
Tłumaczenie: Katarzyna Janusik
Wydawnictwo: Pascal
Bielsko Biała 2014
Ilość stron: 319
Jedna z moich ulubionych książek z Grecją w tle. Uwielbiam wracać do tej książki ponieważ jest napisana w niezwykle przyjazny, nieskomplikowany sposób. Ta książka naprawdę odpręża i pozwala znaleźć się w Grecji. Rzecz dzieje się na wyspie Tilos. Pomimo, że jak dotąd nigdy nie odwiedziłam tej wyspy, po przeczytaniu książki mam wrażenie, że Tilos to moja wyspa. Snuję więc plany podróży i czuję, że gdy odwiedzę w końcu Tilos wszędzie trafię bez map i przewodników bo przecież byłam już tam z Jennifer :)
Może banalna historia pewnej nieudanej "miłości" i jej następstwa związane z dokonywaniem rewolucji życiowych przez bohaterkę powieści. Jennifer snuje plany związane z jej ukochanym, gdy ten nagle stwierdza, że to chyba nie "to". Taki cios sprawia, że główna bohaterka postanawia jednak mieć coś od życia. Wszystkie drogi prowadzą ją na Tilos gdzie zaczyna żyć naprawdę. Czytelnik zwiedza wyspę razem z główną bohaterką, razem z nią chodzi wąskimi górskimi ścieżkami, razem z nią poznaje żyjących tam Greków i razem z nią kąpie się w ciepłym morzu. Życie potrafi być naprawdę piękne :) a gdy toczy się na maleńkiej greckiej wyspie to już bez wątpienia musi być prawdziwy raj :) Jednym słowem: ja - czytelniczo - wracam na Tilos z olbrzymią przyjemnością.

niedziela, 30 lipca 2017

W drodze... tym razem Polska

Ruszyliśmy w drogę. Tym razem po Polsce. Szukamy pięknych miejsc i robimy krótki odpoczynek od pracy. Dziś jesteśmy w pięknym Krakowie... Miasto cudowne ale wszędzie pośpiech... i całe tłumy turystów.
Pojutrze popędzimy w Bieszczady... mamy tam zarezerwowaną chatkę pod jakąś górą koło strumyka  Tam się wyciszymy. Relacja z naszej podróży wraz miejscówkami będzie oczywiście dostępna w zakładce "Magicznie w Polsce" ale to już na spokojnie po powrocie 
Na razie odpoczywamy i wymyślamy grecki plan na wrzesień 
Swoją drogą w Krakowie można spotkać niesamowitych ludzi 

czwartek, 27 lipca 2017

O filmach z Grecją w tle - "Greckie pocałunki" :)

A oto planowany przeze mnie - kącik filmowy :)
Wszystkie omawiane filmy mają oczywiście cudną Grecję w tle. Większość z nich widziałam i opisując te filmy przekażę również własne odczucia jakie mi towarzyszyły w trakcie oglądania.
Jeżeli jeszcze z jakiegoś powodu nie obejrzałam któregoś filmu to oczywiście wskażę tytuł i opis, natomiast treści będą sukcesywnie uzupełniane o wrażenia po obejrzeniu. Zachęcam również do komentowania i przedstawiania własnych wrażeń. Ciekawe czy będą podobne :)
Dziś pierwszy film, który niedawno mogliśmy obejrzeć w telewizji:
"Greckie pocałunki" O filmie przeczytaj TU

środa, 26 lipca 2017

Wielka Brytania oczami Siga Siga - wspomnienie z 2005r.

W związku z tym, że miłość do Grecji - miłością, a ciekawość świata ciekawością :D zapraszam do śledzenia wpisów również na temat innych kierunków. A od czasu do czasu - chciałabym również wrzucić parę ciekawych ujęć niezwykle uroczych miejsc w Polsce :) jak to mówią: chwalimy cudze, a swego nie znamy. 
Kochając więc Grecję poznajmy trochę zakamarków w naszym kraju :)
Nie zmienia to oczywiście głównego założenia - czyli faktu, że blog poświęcony jest głównie Grecji, mojemu spojrzeniu na ten kraj, podróżach, podpowiedziach, smakach i zapachach Grecji. Tak więc to głównie o Grecji będę się tu rozpisywała.
Dziś jednak... dla odmiany o Wielkiej Brytanii i zamachach terrorystycznych z 2005r. - czyli jak uciekliśmy z Londynu. Całość oczywiście oprawiona zdjęciami. Zapraszam  :) Czytaj TU

wtorek, 25 lipca 2017

Pora planować urlop

Wrzesień coraz bliżej, a my bez konkretnego pomysłu gdzie na wakacje ... To znaczy pomysł jest: Grecja :D
Tylko brak sprecyzowania kierunku w Grecji ;)
Kreta nęci piękną Chanią i klasztorem Katholiko. Odkąd zobaczyłam pierwsze zdjęcie tego klasztoru siedzi mi w głowie i przy najbliższym pobycie na Krecie muszę po prostu tam być.
Zakynthos - kusi błękitem, zatoczkami, błękitnymi grotami. Kurcze przecież co jakiś czas trzeba polecieć na inną wyspę, a nie tylko Kreta i Kreta.... aaaahhh Kreta :)
Kos - bardzo bym chciała, ale w obliczu ostatnich wydarzeń, chyba na razie przełożymy. To nie jest atrakcja oglądać nieszczęście innych osób :(
Skopelos.... no cóż, nie będę ukrywać, może oklepane marzenie, ale chciałabym zobaczyć słynny kościółek z Mamma Mia :D Film był taki fajny i radosny :D
Rodos.... chciałabym, głównie ze względu na bliskie sąsiedztwo Tilos :D i książkę właśnie z Tilos w tle. Czytanie tej książki to była piękna podróż... ale o samej  książce niedługo :D
a gdzie w tym wszystkim jeszcze Monemvasia, czy Korynt.... albo Milos, czy Ios....wymieniać można dużo i pewnie życia by nie starczyło żeby odwiedzić wszystko. A co gorsza... do każdego odwiedzionego miejsca chce się wracać.
Z różnych względów w tym roku pod uwagę bierzemy jedynie 3 lotniska: Poznań, Szczecin i Berlin - co już nam wykreśla z planowania niektóre lokalizacje.Może i dobrze ;)
Achhhh żeby ta Grecja nie była tak wielka.... tak różnorodna i taka piękna

A gdzie jeszcze reszta świata? Coraz częściej po głowie krążą mi Islandia i Wyspy Owcze... Może to tak dla równowagi z Grecją :D coś zupełnie odmiennego pod każdym względem ;)
Sprawdzam loty, zakwaterowanie, wypożyczalnie aut i na razie jeżdżę ze street view :D ale to w kwestiach planowania... bo Grecja zawsze na pierwszym miejscu :D

wtorek, 18 lipca 2017

Czy Kreta to dziki zachód?

W okresie wakacyjnym każdy z nas gdzieś zapewne wyjedzie, a sporo pewnie wybierze kierunki greckie :) My sami jesteśmy aktualnie w poszukiwaniu kierunku wyjazdu ;) Z wielkim sentymentem myślę o Krecie w końcu jest tam jeszcze tyle nieodkrytych rejonów... No właśnie... Kreta...
Z pewnością każdy kto odwiedził tę przepiękną wyspę zauważył z niepokojem, że znaki drogowe bywają podziurawione od kul. A im dalej w głąb wyspy tym więcej takich uszkodzonych w ten sposób znaków. Ci którzy będą mieli okazję wyjechać na Kretę na pewno też zwrócą na to uwagę.
Oczywiście na wyspie obowiązuje zakaz posiadania broni palnej, natomiast okazuje się, że rzeczywistość ma się nijak do tego prawa. Szacuje się, że w rękach kreteńczyków może znajdować się nawet 200 tysięcy szt. - oczywiście nielegalnej. Najczęściej jest to broń z czasów drugiej wojny światowej i do tego poprzerabiana metodą chałupniczą...
W greckiej tradycji utarło się już, że podczas wesel czy świąt z ów broni oddawane są strzały w powietrze, albo właśnie do znaków drogowych. Im dalej w głąb wyspy tym częściej tradycja kultywowana.
Poza tym... jakby nie patrzeć.. Kreteńczycy to naród bardzo buntowniczy... celowo napisałam Kreteńczycy a nie Grecy... ponieważ wyspiarze nazywają się w pierwszej kolejności Kreteńczykami, a dopiero później Grekami. Jest to spowodowane nie tylko dumą, ale i poczuciem przynależności do swojej małej ojczyzny (której losy też były na przestrzeni lat różne) ale również buntem wobec władzy, który objawia się np poprzez niepłacenie podatków (Kreteńczycy nie traktują tego jako przestępstwo). Z pewnością każdy kto był na Krecie zauważył, że z paragonami za usługę lub zakup bywa różnie, a najczęściej nie ma go wcale, lub kwota do zapłaty jest wpisana długopisem na kawałku papieru. Na samej Krecie bywają rejony, gdzie bunt, duma narodowa i buta przechodzą niemalże w vendettę. Problemy załatwiane są na własną rękę ocierając się nierzadko o zemstę rodową.... Taka oto jest Kreta.. dzika, zbuntowana, honorowa, dumna ale i przyjazna i gościnna. Warto ją bliżej poznać... przecież to Kreta jest kolebką cywilizacji...
Przydatne informacje na temat Krety znajdziesz  TUTAJ
A jak my spędziliśmy czas na Krecie? Przeczytaj tutaj


Siga Siga - My Word na Facebooku oraz na Instagramie

wtorek, 11 lipca 2017

Ios - cud Cyklad

Dziś co nieco o najpiękniejszej wyspie na cykladach.
Ios to wyspa 365 kościółków i tej samej ilości barów :D Ale nie tylko. Białe domki, wzgórza, cudowne widoki, wiatraki, błękitne kopułki kapliczek to nie wszystko co wyspa ma do zaoferowania... Dla ciekawych historii - znajdują się tu stanowiska archeologiczne oraz... grób Homera ...

Zapraszam do lektury TUTAJ oraz do obejrzenia zdjęć w GALERII

...
...

poniedziałek, 10 lipca 2017

Dziś o Vlychadzie - plaże Santorini

Skoro dzisiaj o Vlychadzie to należy dodać, że jest to chyba najbardziej niesamowita plaża na Santorini :)
No dobrze... jedna z 5 niesamowitych plaż na Santorini ;)
Codziennie teksty tworzą się jak zwariowane z pasji, z doświadczeń, z książek i z powieści. Chcę Ci dać moje skrzydła i pasję. Leć do Grecji....
Dziś o Vlychadzie CZYTAJ TU Niezwykłej plaży na Santorini, której klify zachwycają najróżniejszymi formacjami piaskowca...
Vlychada


niedziela, 9 lipca 2017

Grecja, a porządek na ulicach

Kochani, miałam wczoraj przyjemność poprowadzenia prelekcji nt. ochrony środowiska, ograniczania masy odpadów i postępowania z rzeczami, które nie są nam już potrzebne. 
Miałam również możliwość przedstawienia sytuacji globalnej głównie w kontekście odpadów z tworzyw sztucznych (produkcja w liczbach, czas rozkładu i sytuacja jeżeli chodzi o zbiorniki wodne)
Te dane przedstawię poniżej, ponieważ uważam, że każdy z nas powinien zwrócić uwagę na to jak wpływamy na nasze środowisko.

Piszę o tym dlatego, że z pewnością każdy, kto odwiedził Grecję zwrócił uwagę na to, że Grecja jest jednak krajem dość zaśmieconym. Plastikowe odpadki walają się po ulicach, wzdłuż nawet głównych arterii. Oczywiście nie wszędzie - nie chcę generalizować ani urazić nikogo, nie mniej jednak często można spotkać zaśmiecone miejsca. Typowo turystyczne lokalizacje potrafią być utrzymane w czystości i porządku. My jako turyści - goście licznie odwiedzający Grecję powinniśmy szczególnie uważać na to aby nie mieć udziału w zaśmiecaniu tak pięknych regionów, w których przecież chcemy odpoczywać i chcemy cieszyć oczy cudnymi widokami.
To już troszkę moje zboczenie zawodowe - poniżej kilka ujęć...
Emporio - Santorini
Emporio - Santorini
 Nawet sama kwestia porzucania przedmiotów, sprzętów czy pojazdów - niestety dość często się z tym spotykałam podczas wyjazdów na greckie wyspy.

porzucone auto - Santorini
Kochani - teraz o liczbach:
W naszych morzach i oceanach obecnie pływa 150 mln ton plastiku. szacuje się, że jeżeli czegoś z tym nie zrobimy w 2025 r. na każde 3 tony ryb przypadać będzie 1 tona plastiku. Natomiast w 2050 r. plastiku w morzach i oceanach będzie znacznie więcej niż ryb. A przecież dobrze zdajemy sobie sprawę z tego, że plastik to zagrożenie dla zwierząt morskich ale również i dla nas samych.
Drobne elementy plastikowe są mylone z pożywieniem. Zwierzęta zaplątują się w reklamówki, linki, ulegają podduszeniu lub tracą życie. To jest bardzo smutne. Nie możemy do tego dopuszczać.

Kamari - Santorini
-  po obu stronach drogi w odległości
do 100 metrów
hulały śmieci w postaci worków,
butelek i papieów
Na całym świecie rocznie produkowanych jest 300 mln ton tworzyw sztucznych. Niestety z tendencją wzrostową o 5% w skali roku. W samej Polsce produkuje się 2,5 mln ton. Niektóre komponenty do produkcji tworzyw sztucznych powstają z ropy naftowej. Dzięki segregacji odpadów oszczędzamy więc zasoby naturalne ponieważ nowe produkty mogą powstawać z surowców wtórnych pozyskiwanych właśnie dzięki segregacji.
Tworzywa sztuczne rozkładają się aż 400 lat.
A muszę Wam powiedzieć, że takie tworzywa sztuczne jakie znamy dziś powstały niecałe 100 lat temu. Oznacza to, że jeżeli wtedy w sposób niekontrolowany trafiły do środowiska - jeszcze się nie rozłożyły. Ulegną biodegradacji za około 300 lat, czyli cały czas mogą negatywnie wpływać na nasze organizmy.
Kochani segregujmy odpady - dbajmy o środowisko. Nie tylko koło naszych domów, ale również na wakacjach :)

drobne odpady 
butelki i worki przy drodze na Krecie



Siga Siga - My Word na Facebooku oraz na Instagramie






sobota, 8 lipca 2017

Relacja z wyprawy na Kretę

Relacja z Krety ...
3 września... nie było zbyt ciepło. Staliśmy przed szlabanem przy wjeździe na parking koło lotniska. W końcu udało nam się obsłużyć parkomat i wjechaliśmy na szutrowy parking położony koło lasu...
Nasz samolot miał odlecieć dopiero za 2 godziny, ale nie chcieliśmy się spóźnić. Po drodze zawsze mogą wydarzyć się najróżniejsze rzeczy...
Strach przed lataniem brał górę i w głowie krążyła jedna myśl: "najniebezpieczniejszy etap podróży masz już za sobą..." W końcu to powszechna wiedza, że najwięcej wypadków zdarza się jednak na drodze, a nie w powietrzu.
Wsiedliśmy do samolotu... CZYTAJ DALEJ
Koniecznie przeczytaj również nasze TOP-10 Krety
Zapraszam :)

wtorek, 4 lipca 2017

Καληνύχτα - zachód słońca w Oia

Mówi się, że zachód słońca jest najpiękniejszy w Oia...
jest cudowny.. i byłoby tak pięknie... gdyby nie tłumy turystów... ;)
Zachód słońca z pokładu statku na kalderze to wyjątkowe i niezapomniane wrażenie... Życzę wszystkim tylko takich wyjątkowych zachodów słońca

Καληνύχτα
rejs
rejs - Amoudi Bay
Santorini z pokładu ststku

Siga Siga - My Word na Facebooku oraz na Instagramie