Pakujemy się - Grecja we wrześniu

Czyli postanowione?
Grecja? Cuudownie :) W takim razie pakujemy się.
Osobiście, my na wyjazdy do Grecji preferujemy wrzesień. Dlaczego? Ponieważ największy bum przypada na miesiące letnie (czerwiec - sierpień), a przecież we wrześniu w Grecji nadal jest lato. Poza tym we wrześniu do Grecji jeździ mniej turystów (głównie ze względu na rok szkolny).
Temperatury w dzień wynoszą od 25 do 30 ( w cieniu) i ok 18-22 w nocy.
Wieczorem jednak może być ciut chłodniej, dlatego coś na długi rękaw może się przydać (lekka bluza). Nic więcej. Pozostałe rzeczy pakujemy tak jakbyśmy jechali do Grecji w lipcu albo sierpniu :)

Listę stworzyłam na podstawie naszych list wyjazdowych oraz spostrzeżeń znajomych. Niestety muszę stwierdzić, że nasza lista jest jednak długa.... chociaż za każdym razem staram się naprawdę ją ograniczać. A dodam, że nie zabieramy rzeczy takich jak prostownica do włosów, czy żelazko ;) Lista jest damsko-męska. Uwzględnia wszystko czego potrzebuje para :) Możecie się domyślać, że gdyby listę tworzył mężczyzna miałaby 4 pozycje: dokumenty, koszulki, kąpielówki i telefon :D

Torby podróżne. My pakujemy się w jedną wspólną dużą torbę, która zazwyczaj waży ok 22 kg (limit na wspólny rejestrowany bagaż to zazwyczaj 32 kg) i dwa plecaki (bagaże podręczne).
Czego nie polecamy? Nie polecamy parawanów :D Jednak w Grecji (pomimo tego, że wiatr w okresie letnim to jednak normalna sprawa) parawanów nie ma!!! I można nacieszyć oczy cudnymi widokami, a nie ścianą z materiału.

1.  DOKUMENTY (Najważniejsze. Wszystko inne możesz kupić na miejscu)

- dokumenty przewozowe (bilety lotnicze, bilety PKP, umowy z biurem podróży itp.)

- rezerwacja hotelu (wydruk np. z bookingu)

- paszport / dowód osobisty

- ubezpieczenie OC

- prawo jazdy

- wydruki potwierdzeń wszelkich rezerwacji jakich dokonaliśmy przed wyjazdem (np. rezerwacja parkingu na lotnisku itp.)

- karty / pieniądze

Dla własnego bezpieczeństwa polecamy zostawić najbliższej osobie informacje o miejscu naszego pobytu oraz kserokopie dokumentów (dowód, paszport, prawo jazdy, OC). W razie zagubienia, łatwiej będzie je odzyskać.

2. UBRANIA

-  coś na długi rękaw (bluza może się przydać wieczorem we wrześniu)

- koszulki z krótkim rękawem, topy

- szorty, spódnice / sukienki

- bielizna

- strój kąpielowy / kąpielówki

3. OBUWIE

- sandały trekingowe lub pełne obuwie trekingowe (w zależności od planów)

- sandałki

- klapki
- buty do pływania

- obuwie pełne (na podróż - w Polsce jest już zimno raczej)

4. AKCESORIA

- materac + pompka (my mamy przenośną małą i lekką)

- nakrycie głowy

- okulary przeciwsłoneczne

- maska do nurkowania

- ręczniki szybkoschnące 

- mapa

- przewodnik
- jeżeli jedziemy do hotelu gdzie nie ma dostępu do aneksu kuchennego to dobrze jest również zabrać mały nóż (nam okazał się potrzebny np. do wkrajania cytryny do wody)

Początki wyjazdów były takie, że wielu rzeczy nie zabieraliśmy ze sobą. Nabywaliśmy je na miejscu. Ale teraz, mając je już na stanie :) (np. materac do pływania) zabieramy je po prostu ze sobą bo zawsze się przydają w czasie wolnym od zwiedzania :)

5. KOSMETYCZKA

Tu niektórzy preferują dwa rozwiązania: jedni biorą swoje kosmetyki (żel do mycia, szampon, odżywka, krem, balsam itd)

Inni wszystko kupują na miejscu aby oszczędzić wagę bagażu. Kiedy to się przydaje? Oczywiście wtedy gdy lecisz tylko z podręcznym bagażem.
My jednak latamy czarterem z bagażem rejestrowanym 20 kg na osobę więc zabieramy swoje kosmetyki. Poza tym kosmetyki kupowane na miejscu są jednak droższe niż te kupowane u nas. A dodatkowo, na powrocie kosmetyki jednak ważą mniej lub ich w ogóle nie przywozimy, a więc wagowo (przynajmniej częściowo) miejsce kosmetyków w drodze powrotnej zajmują rzeczy zakupione (np. oliwa, baklava). A więc zabieramy:

- balsam do opalania (!) i po opalaniu

- żel do mycia
- gąbka (z pozoru dziwne? ale się przydaje. Zabieram nową zapakowaną tylko na wyjazd. Nie przywożę z oczywistych względów - jest mokra)

- szampon + odżywka

- balsam do ciała

- kremy

- inne używane kosmetyki np. krem BB, tusz wodoodporny - panie zrozumieją ;) )

- pasta do zębów + szczoteczki, nić dentystyczna

- patyczki do uszu

- pęseta, pilniczek

- maszynka do golenia + pianki
- gumki do włosów i spinki (w upale niezwykle przydatne :) )
- szczotka / grzebień
- chusteczki nawilżane
Kosmetyki bierzemy w opakowaniach o wielkości dostosowanej do czasu pobytu. Tak aby nie wozić ich w dwie strony.

6. SPRZĘT

- telefon komórkowy + ładowarka

- tablet / laptop + ładowarka

- aparat fotograficzny / kamera + ładowarka

W dobie nawigacji w telefonach my nie zabieramy osobnej nawigacji

- suszarka (jeżeli potrzebujesz lub nie ma w hotelu)

7. LEKI

- plastry plus leki odkażające, tribiotyk

Nam się niestety raz przydały, jak wywinęłam orła pierwszego dnia pobytu na Krecie. A ze zranioną skórą naprawdę wejście do słonej wody jest bolesne.

- leki przeciwbólowe, przeciwgorączkowe

- krople do oczu (niestety okazało się, że jest to niezbędne kiedy mój mąż dostał zapalenia spojówek po basenie)

- leki na dolegliwości żołądkowo - jelitowe (niestrawność, biegunka, zaparcia, wzdęcia - oby nie musiały się przydać)

- leki na chorobę lokomocyjną (jeżeli ktoś potrzebuje - my na szczęście nie :) )

- coś na poparzenia słoneczne (oby się nie przydało)

- leki brane na stałe (jeżeli ktoś takich wymaga)
- leki pomagające przetrwać lot - dla osób stresujących się lataniem (alkoholu naprawdę nie polecam)

Oczywiście trzeba pamiętać o zasadach pakowania: ostrych przedmiotów nie bierzemy do bagażu podręcznego. Pamiętajcie również o płynach (nie więcej niż 100 ml), a my teraz otrzymaliśmy wytyczne dotyczące również telefonów komórkowych. Na pokład nie wolno zabierać Samsungów S7 (podobno mają wadliwe baterie, które mogą wybuchać). Podobnie ostatnio głośno było o zakazie wożenia tabletów. Sprawdzajcie to dokładnie.
Spotkałam się również z sytuacją, gdzie na pokład nie pozwolono mi zabrać parasolki (lot z Wielkiej Brytanii). Musiałam nadać ją na bagaż. Uznano, że może być niebezpieczna.
Przed wyjazdem należy sprawdzić wszystkie warunki danej linii lotniczej bo może się okazać, że na lotnisku będziemy zmuszeni do pozbycia się jakichś wartościowych dla nas przedmiotów.

A więc pakujmy się i lećmy na wymarzone wakacje :)