W sobotę wieczorem mieliśmy przyjemność obejrzeć kolejny z filmów z Grecją w tle czyli "Moje wielkie greckie wesele".
Jest to komedia romantyczna, która pokazuje stereotypową grecką rodzinę, czyli: Grek jest głośny, wszystkie decyzje
podejmuje w gronie caaaałej rodziny, pije dużo kawy, posiłki to
prawdziwe uczty, a do tego oczywiście tańczy sirtaki ;) Komedia zabawna i
relaksująca. Akcja nie dzieje się w Grecji, ale w Ameryce, więc
greckich krajobrazów tu nie zobaczymy, natomiast w bardzo zabawny sposób
film ma na celu opowiedzenie o cechach narodowych greków
pokazanych w nieco skrzywiony i uwydatniony sposób, ale oczywiście nie
szkodliwy :) O filmie przeczytaj tutaj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz