"Greckie pocałunki"

 Siga Siga - My Word na Facebooku oraz na Instagramie

 

Greckie Pocałunki

Tytuł oryginalny: Griechische Küsse

Film produkcji niemieckiej z 2008r.

Gatunek: komedia romantyczna 

Miejsce akcji: Santorini

Szczegółowe informacje o reżyserze i obsadzie: Filmweb 

Zaczynam od tego filmu ponieważ całkiem niedawno mieliśmy przyjemność oglądać ten film w telewizji. No więc.... powiem tak: 

Bardzo przyjemna, spokojna i zabawna komedia romantyczna. Ogląda się bardzo miło, z uśmiechem na twarzy i nawet tak mało romantyczny język jakim jest niemiecki - nie rzuca się w uszy i oglądając skupia się jednak na widokach, a nie na języku jakim mówią bohaterowie.

Akcja:

Akcja filmu dzieje się na Santorini. Dziewczyna - niemiecka urzędniczka prowadząca nudne życie, a przy tym bojąca się wielu rzeczy - gdy okazuje się, że jej związek przeżywa kryzys postanawia pojechać za swoim narzeczonym do Grecji aby go odzyskać. Wówczas splot najróżniejszych wydarzeń sprawia, że jej życie zmienia się diametralnie...

Plusy: 

- cudne, wzruszające widoki Santorini

- brak dubbingu (przynajmniej w wersji jaką ja oglądałam był lektor) W wielu krajach stosowanie dubbingu jest na porządku dziennym, ja jakoś nie jestem przyzwyczajona i dubbing mnie troszkę drażni,

Minusy: momentami przerysowane sceny, trochę jakby na siłę wciskane w film aby dodać jakąś akcję. Przykładem może być uznanie głównej bohaterki za prostytutkę w hotelu. Osobiście dla mnie ta scena była dziwna, zrobiona na siłę. Od kiedy turystki na Santorini wchodzące z torbą podróżną do hotelu uznawane są za prostytutki? Druga scena, która dla mnie osobiście była niewiarygodna, to skok do wody głównej bohaterki z łódki. Hmm... osoba, która boi się latać i pływać (czyli taka jak ja ;) ) pływa łódką po kalderze (głębokość ok 300 m), a gdy okazuje się, że nie ma jak wrócić na wyspę, przy całkiem sporej odległości - wyskakuje z łódki do wody i dopływa do brzegu.... hmmmm.... Być może mogłoby się to zdarzyć... ale osobiście mam inne zdanie.

Reasumując: film warty obejrzenia, a dla miłośników komedii romantycznych kochających Grecję - istna gratka :D